środa, 3 kwietnia 2013

168. Recenzja tuszu Rimmel, Glam' Eyes Lash Flirt.


Witam
Dzisiaj recenzja mascary od firmy
Rimmel - Glam' Eyes Lash Flirt
którą otrzymałam od mojego ukochanego <3



Opakowanie :



O tuszu :
Maskara daje efekt 80% bardziej podkręconych rzęs. Szczoteczka Volume Flex idealnie rozdziela a jej wyjątkowa precyzja optymalizuje ilość nakładanego tuszu, nie obciążając rzęs. Lekka konsystencja bez grudek. Nie kruszy się. Intensywnie czarny kolor.

Moja opinia :
Według mnie tusz swoje zadanie wykonuje bardzo dobrze. 
Bardzo podoba mi się jego szczoteczka, która moje rzęsiska dobrze i starannie
maluje oraz rozdziela. Co najważniejsze nie kruszy się. Jednak robi grudki w pewnych miejscach.


Zalety :
- opakowanie
- szczoteczka
- konsystencja
- nie kruszy się
- kolor intensywna czerń

Wady :
- cena w Polsce to 25zł
- tworzy grudki
 
Tak prezentuje się na rzęsach :

Kolor :

001 Black

Wygląd Szczoteczki :




Informacje ogólne :
Cena: 25zł
Kupiłam? - dostałam od mojego mężczyzny <3
Ilość zużytych opakowań? - 1
Pojemność - 8ml
Kupiłabym? -  Tak
Opakowanie - plastikowe
  Ocena : 8/10






Oraz moje Warszawskie zakupy :


1. Joanna rzepa serum regenerujace do koncówek włosów
2. L'oreal Elseve szampon do włosów cienkich i długich
3. Sephora płyn do demakijażu.
4. Odżywka do włosów L'oreal Elseve
5. Evelline płyn do demakijażu


Pozdrawiam





2 komentarze:

  1. Dwufaza z Sephory - miałam ją kiedyś i byłaOK.

    Co do tuszu to z bliska widać, że tworzy sporo grudek. Z Rimmela chyba jeszcze nie używałam żadnego tuszu

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem jak się sprawdzi micel z Eveline

    OdpowiedzUsuń