Witam
Dzisiaj recenzja
Balsamu do ciała AVA
O balsamie :
Przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji skóry zwłaszcza po kąpieli wodnej i słonecznej. Nawilża, odżywia i natłuszcza nadając jednocześnie kolor zdrowej, ładnej opalenizny. Zawiera naturalne oleje i wyciągi roślinne bogate w witaminy, proteiny i mikroelementy. Za brązowienie skóry odpowiada wyciąg z liści orzecha włoskiego, który jednocześnie utrwala już zdobytą opaleniznę i stanowi naturalny filtr przeciwsłoneczny. Wyciąg z alg morskich jest składnikiem nawilżającym skórę i przeciwdziała jej starzeniu się. Balsam orzechowy poprawia jędrność i elastyczność skóry, wygładza ją, przywraca jej naturalne funkcje ochronne oraz młody zdrowy wygląd.
Zalety:
- konsystencja
- zapach orzechowy :-)
- wydajny
- nawilża
- cena
- nadaje ładny kolor
Wady :
- brak
Skład :
Konsystencja :
Informacje ogólne:
Cena: około 17.49zł w sklepie AVA
Kupiłam? - dostałam do testów
Ilość zużytych opakowań? - 1 zaczęte
Pojemność - 250ml
Kupiłabym? - Tak
Kupiłam? - dostałam do testów
Ilość zużytych opakowań? - 1 zaczęte
Pojemność - 250ml
Kupiłabym? - Tak
Opakowanie - plastikowe
Zapach - orzech, 8/10
Ocena : 9/10
Zapach - orzech, 8/10
Ocena : 9/10
Chciałabym was poinformować o tym, że w sklepach
typu rossman nie których produktów firmy AVA możemy nie zaleźć
dlatego Zapraszam w imieniu firmy jak i swoim na stronę główną firmy
gdzie znajdziecie wszystkie dostępne produkty w dobrych cenach :-)
http://www.ava-sklep.pl/
***
Moje dzisiejsze małe zakupy:
Dzisiaj pogoda nas nie dopieszczała i niestety
padał deszcz, więc taka kupił mi parę rzeczy na podróż
- Ziaja Kremowe mydło pod prysznic o zapachu pomaranczy 6.29
- Pomadka Nivea miodowa 6.19
- Puder synergen z tego co widzę, na swoje opakowanie dodali motylki bardzo ciekawie to wygląda :-) ja posiadam jeszcze stare opakowanie bez tego motywu 8.49
Pozdrawiam
a faktycznie brązuje???
OdpowiedzUsuńNo właśnie też się zastanawiam czy to jest lekki przebłysk koloru czy całkiem dobry jak po samoopalaczu?
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńa powiedz mi- nie żółcieje ten balsam?:)
hmm...balsam orzechowy?? chyba jednak nie...
OdpowiedzUsuńale blog za to baaardzo fajny :-)
Całkiem nieźle się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńHmm szkoda, bo nie lubię się opalać a chcę być ładnie opalona =]
OdpowiedzUsuńchodzi mi o to, czy nie powoduje, że zdobyta opalenizna nie staje się po nim nienaturalnie żółtawa (bo niestety miałam kiedyś taki balsam) ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię zapachu orzechów :/
OdpowiedzUsuńBalsam ma brzydki żółty kolor. Dlatego troszkę obawiałabym się koloru opalenizny. Mogłabyś pokazać jaki daje efekt. :) Co do zakupów, to uwielbiam zarówno pomadkę jak i ten żel. :) A Synegrenu jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńBuziaki. :*
To ja również życzę Ci miłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńTo ja również życzę Ci miłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńOrzechowy zapach i jeszcze ten kolor! Mam pytanie: zapach jest rzeczywisty, czy bardzo syntetyczny? Tak trudno jest trafić na prawdziwie orzechowe kosmetyki!
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie brązuje? Szkoda. :<
OdpowiedzUsuń